Jaki jest wzajemny stosunek Boga, Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego?
- Bóg jest wielkim stworzycielem wszystkich rzeczy.
- Jezus Chrystus jest Synem Bożym.
- Duch Święty jest mocą Bożą.
Czy można dowieść tego na podstawie Biblii? Tak, można. Bóg zawsze nazywał Jezusa Swym Synem. Kiedy Jezus został ochrzczony, Bóg powiedział: „Ten jest Mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Ewangelia Mateusza 3,17).
Jezus nigdy nie twierdził, że jest równy Bogu. Powiedział: „Ojciec większy jest ode mnie […]. Ja miłuję Ojca” (Ewangelia Jana 14, 28-31). Jezus zawsze nazywał Boga swym Ojcem.
Bóg wiedział od początku stworzenia, że będzie musiał zbawić świat przez Swojego syna. Jednakże Jezus nie istniał, dopóki nie narodził się z Marii. Piotr powiedział: „On [Jezus] był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was” (1 List Piotra 1,20). Jezus zawsze jest w Biblii nazywany „Synem Bożym”, nigdy zaś „Bogiem Synem”.
Duch Święty nie może być trzecią częścią „Trójcy”, skoro dwie pierwsze części nie istnieją. Istnieje silny związek między Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Nie jest to jednak relacja „równości i współwieczności”.
Prawdą jest, że czasami w Biblii Duch Święty jest określany jako „On”. Jednak personifikacja rzeczy jest bardzo powszechna w Biblii. Oto dwa przykłady: „Mądrość” jest w Księdze Przysłów 3,15 kobietą: „zdobycie jej lepsze od pereł, nie równe jej żadne klejnoty”. Jezus mówi o „bogactwie” jako o „panu”, któremu się służy (Ewangelia Mateusza 6,24). W języku angielskim mówimy nawet na statki „ona”! Personifikujemy przecież ‘zimę’ albo ‘wiosnę’…
Duch Święty jest Bożą mocą, a nie osobą.
Jak Bóg posługiwał się Duchem Świętym w przeszłości?
Bóg posłużył się Swym Duchem Świętym przy stworzeniu. Kiedy „ziemia […] była bezładem i pustkowiem […], Duch Boży unosił się nad wodami” (Księga Rodzaju 1,2).
Bóg posłużył się Swym Duchem Świętym, aby stworzyć człowieka: „wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą” (Księga Rodzaju 2,7).
Bóg posłużył się Swym Duchem Świętym, aby kierować Swymi prorokami, by ci nauczali Izrael i mówili narodowi o rzeczach, które mają nadejść. Piotr powiedział: „Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili Boga święci ludzie” (2 List Piotra 1,21). Dlatego właśnie możemy ufać nauczaniu Biblijnemu. Wszelkie przesłania pochodziły od Boga.
Bóg posłużył się Swym Duchem Świętym wobec dziewicy Marii: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym” (Ewangelia Łukasza 1,35).
Bóg dał Swego Ducha Świętego Jezusowi bez ograniczeń. Dlatego Jezus miał niezrównane zrozumienie pisma. Wiedział, że Stary Testament zawiera proroctwa o jego narodzinach, życiu, śmierci i zmartwychwstaniu. Wszystkie się spełniły. Jezus wskrzesił córkę Jaira, syna wdowy z Nain i Łazarza. Jezus mógł prawdziwie powiedzieć ludziom (i nam): „Słowa, które ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem” (Ewangelia Jana 6,63). Powinniśmy powiedzieć za Piotrem: „Ty masz słowa życia wiecznego” (w. 68).
Bóg dał Swego Ducha Świętego apostołom. Potrzebowali specjalnej pomocy, żeby ustanowić chrześcijaństwo. To nie miało być łatwe. Rzymianie, którzy rządzili Izraelem, mieli własnych bogów. Przywódcy żydowscy nienawidzili Jezusa tak bardzo, że aż ukrzyżowali go. Fakt, że apostołowie potrafili czynić cuda dodawał wagi ich słowom. Bóg musiał posłać ich, by nauczali o Jezusie. Rezultaty były imponujące. Tysiące uwierzyły i zostały ochrzczone.
Zanim minęło trzydzieści lat, chrześcijanie żyli już w dobrze zorganizowanych grupach w wielu miastach, łącznie z Rzymem. Szczególny dar Ducha Świętego spełnił swoje zadanie. Tylko apostołowie potrafili przekazywać moc Ducha innym przez wkładanie rąk (Dzieje Apostolskie 8,14-24; 2 List do Tymoteusza 1,2). Kiedy oni umarli i umarli ci, którym go dali, ten szczególny dar ustał.
Od pierwszego wieku aż do dziś, nikt inny nie miał osobistej kontroli nad Bożym Duchem Świętym. Mamy teraz spisaną dla nas – abyśmy mogli sami czytać – kompletną, natchnioną Biblię; te pisma „mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie” (2 List do Tymoteusza 3,15). Nie potrzeba nam nic
Czy Boży Duch Święty działa dzisiaj?
Ależ tak, jak najbardziej.
Bóg nadal działa przez Swego Ducha kierując sprawami świata. Daniel powiedział pewnemu królowi: „Najwyższy panuje nad królestwem ludzkiem, a że je daje, komu chce” (Księga Daniela 4,32 BG). Bóg dzisiaj nadal tak postępuje. Koniec tego wszystkiego będzie taki, że „Bóg Nieba wzbudzi królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu” (Księga Daniela 2,44).
Bóg nadal działa przez Swoje słowo, Biblię. Paweł powiedział, że ewangelia Chrystusowa „jest […] mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego” (List do Rzymian 1,16). Możemy poddawać się działaniu słowa Bożego. „Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez słowo Boże” (List do Rzymian 10,17 BG). Wiara pomoże nam dotrzymywać Bożych przykazań.
Ponieważ pisma były spisywane pod działaniem Bożego Ducha Świętego, wierzący będą mieli „Ducha Chrystusowego” (List do Rzymian 8,9). Czyli oddziaływanie słowa Bożego pomoże nam rozwijać życie duchowe. Jest to bardzo ważne, ale nie oznacza, że mamy szczególną moc, jak apostołowie.
Bóg nadal działa przez to, że odpowiada na modlitwy. Jesteśmy zachęcani, by „nieustannie się modlić” (1 List do Tesaloniczan 5,17). „Jeźlibyśmy o co prosili według woli Jego, słyszy nas” (1 List Jana 5,14 BG). To wielkie błogosławieństwo, móc rozmawiać z Bogiem w modlitwie. On odpowie na nasze modlitwy w sposób, który będzie najbardziej pomocny dla naszego duchowego wzrostu.
Jak Bóg będzie posługiwał się Swym Duchem Świętym w przyszłości?
Bóg posłuży się Swym Duchem Świętym, aby wprowadzić Swe królestwo na ziemi. „Lecz – na moje życie – napełni się chwałą Pana cała ziemia” (Księga Liczb 14,21). Zostanie to osiągnięte, kiedy Jezus powróci, aby być królem świata.
Bóg posłuży się Swym Duchem Świętym, aby wskrzesić umarłych i dać wiernym Mu życie wieczne (Ewangelia Jana 5,28-29). Wtedy będą oni mogli posługiwać się Bożym Duchem, tak jak czynił to Jezus.
Bóg będzie się posługiwał Swym Duchem Świętym przez Swoje słowo, Biblię. Śmiertelna populacja będzie wtedy, jak teraz, miała okazję na słowo to odpowiedzieć.
Wspaniała wiadomość jest taka, że jeśli pójdziesz teraz za Jezusem, będziesz żył z nim na wieki. Będziesz miał przesycone chwałą, nieśmiertelne ciało, takie jak to, które teraz ma Jezus (List do Filipian 3,20-21). Obyśmy wszyscy byli wystarczająco mądrzy, żeby baczyć na słowa Jezusa:
„Umarli usłyszą głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą, żyć będą” (Ewangelia Jana 5,25).